Światło jest ważnym, o ile nie najważniejszym czynnikiem wpływającym na wzrost roślin. Za pomocą światła przeprowadzają fotosyntezę, dlatego jego niedobór bardzo szybko odbije się na ich kondycji. Szczególnie zimą i jesienią musimy zadbać o odpowiednie doświetlenie naszych roślin doniczkowych za pomocą światła sztucznego. Czy żarówki LED będą w tym celu najlepsze? Sprawdzamy!
Spis treści
Sztuczne światło dla roślin doniczkowych – dlaczego jest ważne?
W miesiącach jesiennych i zimowych nie tylko ludzie odczuwają brak słońca, ale także rośliny. Dostarcza ono składników niezbędnych do funkcjonowanie wszystkich organizmów. Podczas gdy my możemy suplementować dostarczaną z promieniami słonecznymi witaminę D, tak nasze rośliny, pozbawione możliwości dokonywania fotosyntezy, bardzo szybko obumrą. Sztuczne światło jest dla roślin doniczkowych alternatywą, która może pomóc przetrwać trudne miesiące. Jednak nie wszystkie rośliny potrzebują światła w takiej samej ilości, dlatego warto dowiedzieć się, jak postępować z poszczególnymi gatunkami, by zapewnić im optymalne warunki do wzrostu i rozkwitu.
Jaka barwa sztucznego światła jest najlepsza dla roślin?
Nie każde światło będzie dla naszych roślin odpowiednie. By się rozwinąć, rośliny potrzebują pełnego widma światła, ale w sezonie jesienno–zimowym, gdy jego zapewnienie jest ograniczone, posłużymy się wiązką czerwoną i niebieską. Zawarte w roślinach barwniki (chlorofil a i b) pochłaniają najwięcej światła czerwonego i niebieskiego, dlatego te barwy są dla nich najlepsze.
Światło czerwone pobudza rośliny do kwitnienia i przedłuża ten proces. Pomaga także w zawiązywaniu nasion i owoców. Ze względu na swoje korzystne działanie, czerwone światło wykorzystywane jest do upraw warzyw i owoców.
Światło niebieskie pobudza rozwój liści u roślin, poprawia ich kondycję, a ponadto hamuje wydłużanie pędów i wpływa korzystnie na wygląd roślin. Doświetlone światłem niebieskim będą niższe, ale ich łodygi grubsze, a liście mocniejsze i błyszczące.
Źródła sztucznego oświetlenia roślin doniczkowych
Mamy kilka możliwości na oświetlenie roślin doniczkowych w domowych warunkach. Możemy doświetlić je za pomocą lamp fluorescencyjnych (świetlówek), energooszczędnych świetlówek kompaktowych oraz lamp LED.
Popularnym, choć niekoniecznie odpowiednim wyborem przy doświetlaniu roślin w warunkach domowych jest tradycyjna żarówka. Emituje ona bardzo niewielką ilość światła niebieskiego oraz bardzo dużo światła czerwonego. Rozgrzewające światło będzie miało niekorzystne działanie na większość roślin, dlatego nie jest to szczególnie polecane rozwiązanie.
Świetlówki, czy inaczej jarzeniówki, to także częsty wybór. W ich przypadku sytuacja wygląda odwrotnie – emitują dużo światła niebieskiego, a mało czerwonego. Wydzielają także o wiele mniej ciepła, a świecą dwa razy mocniej niż tradycyjne żarówki. Jest to rozwiązanie opłacalne przy stałym doświetlaniu roślin, gdyż świetlówki występują w wersji energooszczędnej, a więc pobierają o wiele mniej energii elektrycznej.
Najbardziej optymalnym rozwiązaniem dla roślin jest oświetlanie ich diodami LED. Emitują niebieskie i czerwone światło w zbliżonych proporcjach, dlatego w najlepszy możliwy sposób wpływają na rozwój roślin. Żarówki LED charakteryzują się wysoką trwałością, a ich niewątpliwą zaletą jest energooszczędność. Wykorzystują do 80% mniej energii elektrycznej niż żarówki tradycyjne.
Jak doświetlać domowe rośliny doniczkowe jesienią i zimą?
Dbanie o rośliny doniczkowe jesienią i zimą jest szczególnie ważne. Pierwszym krokiem, jaki możemy podjąć, jest postawienie roślin w oknach skierowanych na wschód i południe. Dzięki temu będą mogły jak najdłużej czerpać z naturalnego oświetlenia.
Zainwestujmy w żarówki LED, które zapewnią roślinom optymalne warunki świetlne do rozwoju i wzrostu w domu. Możemy je umieścić w specjalnie do tego dostosowanych lampach, lub wypracować własny system naświetlania, umieszczając diody LED w reflektorach lub lampkach stołowych na wysięgniku.
Rośliny często przyzwyczajają się do niekorzystnych warunków, dlatego, jeśli planujemy naświetlanie ich sztucznym światłem, pozwólmy im się do niego przyzwyczaić. Przez pierwsze tygodnie róbmy krótsze sesje naświetlania, trwające około 4–5 godzin.
Ustawiając lampy w pobliżu roślin, zwróćmy szczególną uwagę, czy nie stoją za blisko. Powinny być umieszczone w takiej odległości, by nie poparzyć liści. Minimalną odległością będzie 20 cm, a maksymalną 80. Im mniejsze rośliny, tym bliżej może stać lampa. Duże rośliny możemy oświetlać z dwóch stron. Pamiętajmy, że dziennie wystarczy od 8 do 10 godzin naświetlania.
Ciekawe? Niech znajomi się dowiedzą, udostępnij!
Recent Comments