Nie od razu Rzym zbudowano – czyli kiedy LEDy zyskały popularność?

LEDy dostępne są na naszym rynku od wielu lat, jednak na początku nie miały tak dobrych opinii. Były o wiele droższe niż konkurencyjne rozwiązania, ponadto większość dostępnych LEDów świeciła dość słabo i stanowiła raczej ciekawostkę aranżacyjną. Ciężko sobie wyobrazić, że dobre kilka lat temu ceny LEDa z małym gwintem potrafiły utrzymywać się w granicach 100 złotych. Tańsze zamienniki pochodziły z Chin i mało kto decydował się na taką wymianę.

Na szczęście daliśmy LEDom szansę ponownie i ponowne wejście na rynek zostało bardzo ciepło przyjęte. Ceny też znacznie się obniżyły. Dobrego LEDa dostaniemy prawie za tyle samo, co normalną żarówkę.

Ile zaoszczędzimy na LEDach? Czy LEDy się opłacają?

Na LEDach sporo zaoszczędzimy. Mowa tutaj nie tylko o kupnie żarówek, ale też rachunkach za prąd. Ze względu na swoją budowę, LEDy nie nagrzewają się i tym samym mają o wiele mniejszy pobór mocy. Co więcej, z LEDa o takich samych parametrach jak świetlówka, jesteśmy w stanie otrzymać o wiele więcej światła niż z klasycznego rozwiązania.

Warto pomyśleć także o oznaczeniach producenta. Żarówki zużywają więcej prądu podczas nagrzewania się, o czym nie informuje nas producent. Na opakowaniu znajdziemy tylko uśrednione zużycie. LEDy świecą z pełną mocą zaraz po włączeniu i nie zmieniają swojego poboru mocy. Ten co najwyżej może się zmniejszyć, jeśli jakaś dioda szybciej się zużyje.

Ile więc zaoszczędzimy, porównując wyliczenia? Niektórzy donoszą, że wzbogacili domowy budżet o ponad tysiąc złotych przez kilka lat! To ogromna suma!

Co z jakością świecenia?

Technologia cały czas się rozwija, jest to zauważalne również w jakości żarówek. O ile kilka lat temu LEDy były faktycznie słabsze, tak teraz nie zauważymy różnicy. Ponadto LEDy dostaniemy w wielu modelach, a ich parametry świecenia różnią się od siebie. Możemy z powodzeniem dostosować moc świecenia i barwę światła pod swój gust lub potrzeby.

Jeśli potrzebujemy intensywnego światła w pomieszczeniu, to warto pamiętać, że istnieje coś takiego jak LEDy SMD, czyli diody montowane powierzchniowo. LEDy o tym oznaczeniu mają większy kąt świecenia i większą trwałość. Świetnie sprawdzają się zamiast halogenów, czyli w łazience i kuchni.

Aby zobrazować, jak duża różnica w jakości świecenia jest pomiędzy żarówką a LEDem, zajrzyjmy do tematycznej infografiki. Zobaczymy tam, jak przekłada się moc z watów na lumeny. Przykładowo, odpowiednik żarówki o mocy 100 W powinien świecić z natężeniem 1300-1530 lumenów.